Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy
Autor (tekst i fotografie): Jan Walencik
Pomysł i układ albumu: Jan Walencik
Konsultacja merytoryczna: dr Maciej Kamiński
Opracowanie graficzne: Jan Walencik, Maciej Sadowski
Opracowanie kartograficzne: Teresa Wieczerzyńska-Nering
Redakcja: Urszula Lewandowska, Anna Witak
Tekst dodatkowy: Zdzisław Szkiruć
Korekta: Anna Płachta
Objętość: 308 stron (w tym 5 rozkładówek z podwójnymi rozkładanymi skrzydłami)
Format: 23, 5 x 31, 5 cm
Fotografie: 521
Mapy na wyklejkach: 2
Oprawa: twarda całopapierowa z nadrukiem razem z obwolutą z nadrukiem
Przygotowanie do druku: JML s. c., Warszawa
Druk i oprawa: ZRINSKI, Čakovec (Chorwacja)
Wydawca: Sport i Turystyka – MUZA S.A.
Rok wydania: 2001
ISBN: 83-7200-588-5
CYTAT. Front okładki albumu Jana Walencika Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy. Sport i Turystyka – MUZA S.A., 2001 r.
W dawnych czasach bobry były zwierzętami pospolitymi. Ludzie chętnie na nie polowali. Jaćwingowie i ich przodkowie pewnie także. Wspaniałe futro, smaczne mięso, w szczególności delikatny ogon, a i skrom bobrowy (tłuszcz) oraz strój bobrowy (castoreum), czyli wydzielina gruczołów zapachowych, zawsze wzbudzały pożądanie. Bobry niestety przypłacały to życiem. Już ponad 700 lat temu wprowadzano zakaz polowania na nie. Jako własność królewska były chronione przez specjalnych strażników bobrowych. Mimo tego ginęły. O ile we wczesnym średniowieczu bobry żyły w całej Europie, to w połowie XX wieku były już zagrożone całkowitym wyginięciem. W latach czterdziestych w Polsce uchowało się zaledwie kilka rodzin, właśnie na Suwalszczyźnie. W latach 1959 i 1962 nad brzegami Wigier utworzono dwa rezerwaty: Ostoja bobrów Stary Folwark (przy ujściu Czarnej Hańczy do jeziora) i Ostoja bobrów Zakąty (okolice jeziora Klonek). Przez prawie pół wieku rodzime bobry wigierskie rosły w siłę, opanowując szybko nowe terytoria. Jednocześnie rozprzestrzeniła się grupa bobrów biebrzańskich, pochodzących od kilku osobników sprowadzonych do kanałów twierdzy w Osowcu z okolic Woroneża, jeszcze w latach czterdziestych. Szczęśliwie, dzięki pracy światłych ludzi, dzięki ochronie gatunkowej, ochronie rezerwatowej, hodowli i przesiedlaniu, dziś (2001 r.) w Polsce żyje ponad 10 tysięcy bobrów, z czego około 3 tysiące na Suwalszczyźnie, gdzie uchodzą za gatunek pospolity. Po raz wtóry na zapomnianej Jaćwieży odnalazły swe korzenie…
CYTAT. Fragment albumu Jana Walencika Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy. Str. 60 (verso) z rozłożonym skrzydłem i 61 (recto). 2001. Źródło: Sport i Turystyka – MUZA S.A.
CYTAT. Fragment albumu Jana Walencika Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy. Str. 128 (verso) z rozłożonym skrzydłem i 129 (recto). 2001. Źródło: Sport i Turystyka – MUZA S.A.
CYTAT. Fragment albumu Jana Walencika Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy. Str. 134 (verso) i 135 (recto). 2001. Źródło: Sport i Turystyka – MUZA S.A.
CYTAT. Fragment albumu Jana Walencika Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy. Str. 214 (verso) i 215 (recto). 2001. Źródło: Sport i Turystyka – MUZA S.A.
Album Bobry z zapomnianej Jaćwieży. Wigierski Park Narodowy jest oryginalnym pomysłem i dziełem Jana Walencika, włącznie z koncepcją układu i rozwiązań graficznych. Podobnie jak przy jego pierwszym albumie Tętno pierwotnej puszczy. Białowieski Park Narodowy i kolejnym z serii MUZY S.A. – Dolina nieujarzmionej rzeki. Biebrzański Park Narodowy, można powiedzieć, że jest on rodzajem specyficznej wystawy zdjęć z podpowiedziami znającego się na rzeczy narratora – pokazu, na który zostaje zaproszony Czytelnik. Podobnie charakterystyczne, a jednocześnie nowatorskie jest w tej książce snucie opowieści fotograficzno-słownej i stosowanie w tym celu nie podpisów, a obszernych komentarzy do fotografii oraz złożonej, ale też bardzo czytelnej paginacji, w postaci trzypoziomowych tytułów (rozdział – podrozdział – omówienie), jasno i konsekwentnie prowadzących Czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Ma On zatem nie tylko ucztę dla oczu w postaci oryginalnych zdjęć autora z Wigierszczyzny – wyrafinowanych obrazów barwnych, ale otrzymuje też olbrzymią porcję wiedzy przyrodniczej w formie wciągającej gawędy tego samego autora. Dodatkową atrakcją jest 5 rozkładówek z rozkładanymi na zewnątrz książki skrzydłami – tworzącymi rodzaje panoramicznych galerii, przyciągającego oko długiego poziomego kolażu fotografii na określony temat. Tę złożoność 6-częściowego albumu i czytelność kolejnych prezentowanych zagadnień dobrze oddaje poniższy spis treści Bobrów…:
W SERCU JAĆWIEŻY
Dziedzictwo
Ziemia przodków
Bobrowe mateczniki
Wszechobecne
CZARNA HAŃCZA
Między Hańczą a Wigrami
Szczęśliwa – w krainie wzgórz i głębokich jezior
Zraniona – oby nie czarna Czarna Hańcza
Przez łąki i puszczę
Wciąż żywa – jedna czy dwie rzeki?
Ujarzmiona – kanał
WIGRY
Jeziora na skraju puszczy
Pomiędzy lasami
Wingris, czyli kręte
W szmaragdowej toni
Legenda o czystej wodzie
Niedaleko brzegu
Głębia
Bobrowiska
Łatwy żer
Cd.
SUCHARY
Sausas znaczy suchy
Jaćwieska tajga
Pło
Raj rosiczek
Brunatna toń
Bobrowiska
Plemienne grody
Plemienne drogi
STRUGI
Zielone tunele
Kamionka, Wiatrołuża, Maniówka…
Rwąca albo leniwa woda
Czas świtezianek
Bobrowiska
Budowane zębami i łapami
Obchód
BOBRZE, CO DALEJ?
Plenny ród
Kto jest u kogo?
Ku nowym przestrzeniom
Bóbr, zwierzę wędrowne
Oto fragment zamieszczonego na początku albumu słowa od autora – o wigierskich ostępach i bobrach: